
Polski Teatr Studio w Wilnie rozpoczął pierwsze, wymagające próby do spektaklu „Mikalojus Čiurlionis. Trajektorie”. Premiera odbędzie się 7 listopada w historycznym teatrze na Pohulance. Do tego czasu przedstawienie zostanie dopracowane w każdym szczególe. Tak duże przedsięwzięcie artystyczne wymaga ogromnego wysiłku całego zespołu. Proces twórczy przebiega etapami: od pierwszych czytań scenariusza, poprzez próby stolikowe, następnie blokowe i techniczne, aż po generalne. Obecnie aktorzy wraz z reżyserami pracują nad czytaniem tekstu, analizując scenariusz i dyskutując o charakterystyce postaci.
Reżyserię spektaklu powierzono dwóm twórcom. Pierwszym z nich jest Mariusz Malec, polski scenarzysta oraz uznany reżyser filmowy i teatralny z Warszawy. Drugą reżyserką jest Lila Kiejzik, kierownik artystyczna Polskiego Teatru Studio w Wilnie.
Mariusz Malec podkreśla, że Čiurlionis to postać wyjątkowa zarówno dla kultury litewskiej, jak i polskiej. Był jednocześnie malarzem, kompozytorem i pisarzem, choć jego dorobek literacki jest stosunkowo niewielki. Spektakl koncentruje się przede wszystkim na malarstwie i muzyce artysty. Twórcy starają się ukazać dwa światy: wewnętrzny, rozgrywający się w umyśle bohatera i odzwierciedlany w projekcjach jego obrazów, oraz zewnętrzny, czyli realny świat, którego podstawą jest muzyka. Muzyka, choć w tamtym okresie postrzegana jako awangardowa, dziś znakomicie ilustruje jego artystyczną i duchową wędrówkę.
Reżyser zaznacza, że Čiurlionis żył jednocześnie w świecie realnym i w świecie własnej wyobraźni. Oba te światy przenikały się, ale ostatecznie doprowadziły do wewnętrznego rozdwojenia. Artysta, dotknięty chorobą, zmarł w wieku niespełna 36 lat w Pustelniku pod Warszawą. To dramatyczna historia, niezwykle trudna do przedstawienia na scenie, ale właśnie ta trudność stała się impulsem do stworzenia spektaklu. Dla twórców jest to także okazja, by poprzez sylwetkę artysty budować most kulturowy między Wilnem a Warszawą.
Lila Kiejzik, mówiąc o obsadzie, podkreśla, że jej wybór był świadomą decyzją. Čiurlionis zmarł młodo, dlatego jego rolę powierzono młodszemu pokoleniu aktorów. W spektaklu wystąpi niemal cały zespół Polskiego Teatru Studio. Główne role zagrają Sebastian Kozakowski jako Čiurlionis oraz Agata Gornatkiewicz jako jego żona Zofia.
Autorką scenariusza jest prof. Henryka Sokołowska. Pisząc tekst, opierała się na szerokich badaniach i lekturach poświęconych Čiurlionisowi. Najbardziej zaskoczyło ją odkrycie, że Čiurlionis, mimo kojarzenia go głównie z dramatyzmem i tragizmem, w młodości był osobą pogodną i pełną życia. W scenariuszu starała się uchwycić zarówno narastający dramat, który doprowadził go do przedwczesnej śmierci, jak i tę lekkość i radość, o której mówi się znacznie rzadziej. Całość układa się w opowieść o świecie, w którym żył, o jego wartościach i wyborach – podkreśla Sokołowska.
Praca nad spektaklem jest nie tylko poważnym artystycznym wyzwaniem, ale również źródłem ogromnej satysfakcji dla całego zespołu.





